W ostatnich dniach listopada uczniowie LO KANA uczestniczyli w trzydniowej wycieczce do Wiednia. W pierwszym dniu pobytu zwiedzaliśmy jarmark świąteczny Christkindlmarkt na Placu Ratuszowym. Byliśmy urzeczeni pięknie oświetlonym ratuszem, ślizgawką Wiener Eistraum, stoiskami z misternie wykonanymi ozdobami świątecznymi i smacznymi przekąskami. Skosztowaliśmy gorącej czekolady w pięknych kubeczkach. W drugim dniu spacerowaliśmy przy Hofburgu, jedynym z największych kompleksów pałacowych na świecie. Zwiedziliśmy Bibliotekę Narodową z przepiękną salą paradną, w której na bogato zdobionych drewnianych półkach, zgromadzony jest księgozbiór ponad 200 000 historycznych książek. Spędziliśmy miłe chwile w Motylarni (Schmetterlinghaus). Podziwialiśmy egzotyczne rośliny, wśród, których żyje około 500 latających motyli.
Następnie udaliśmy się do katedry św. Szczepana, która jest najwyższym kościołem w Austrii. Jest dumą i symbolem Wiednia. Zwiedziliśmy jej piękne wnętrza: kilkanaście barokowych ołtarzy, w tym główny z obrazem przedstawiającym męczeńską śmierć św. Szczepana, pierwszego męczennika. W podziemiach katedry znajdują się groby książąt z austriackiej linii Habsburgów oraz wiedeńskich kardynałów i arcybiskupów. Katedra jest ważnym ośrodkiem kultu maryjnego, w południowej nawie znajduje się cudowny obraz Matki Boskiej z Pócs. Przy katedrze mogliśmy zwiedzić kolejny jarmark świąteczny. Udaliśmy się do kamienicy, w której mieszkał św. Stanisław Kostka, w czasie swojej wiedeńskiej edukacji. To właśnie w Wiedniu miała miejsce jego bohaterska piesza ucieczka do zakonu jezuitów, najpierw do Dylingi (650 km) a następnie do Rzymu, gdzie w wieku 18 lat złożył śluby zakonne. W Wiedniu hasłem św. Stanisława było zawołanie: „Do wyższych rzeczy jestem stworzony i dla nich winienem żyć”. Powierzyliśmy siebie, całą społeczność szkoły i polską młodzież temu niezłomnemu patronowi.
Zjedliśmy obiad w samym centrum miasta w gospodzie Brezl Gwölb. Spróbowaliśmy wiedeński kotlet Wiener Schnitzel i gulasz wprost z wiedeńskiej bryczki Wiener Fiakergulasch. Po południu spotkaliśmy się z naszymi wiedeńskimi przewodniczkami – Agnieszką i jej córkami Basią i Manią. Wspólnie zwiedziliśmy dzielnicę Wiednia, w której znajdują się budynki zaprojektowane zgodnie z architekturą Hundertwassera. W pobliskim kompleksie handlowym Hundertwasser Village mogliśmy zakupić pamiątki wykonane w stylu artysty, który w swojej twórczości uciekał od linii prostych i regularności a nawiązywał do przyrody. Trochę zziębnięci udaliśmy się do wiedeńskiej kawiarenki Aida. Spróbowaliśmy tradycyjnych wypieków, między innymi strudla wiedeńskiego z jabłkami (apfelstrudel.) Bardzo jesteśmy wdzięczni Agnieszce i jej córkom za oprowadzenie nas po Wiedniu i ciekawą rozmowę oraz nawiązane znajomości.
W ostatnim dniu pobytu w Wiedniu zwiedzaliśmy bogato wyposażone Muzeum Techniki. Założone zostało w 1908 roku i jest jednym z największych w Europie. Wystawa muzealna podzielona jest na strefy tematyczne, takie jak lotnictwo, kolejnictwo, transport samochodowy i morski, przemysł ciężki i wydobywczy czy łączność oraz komunikacja, a nawet instrumenty muzyczne. Bieżąca wystawa przedstawiała natomiast 100 lat istnienia radia.
Nasz pobyt w Wiedniu był okazją do poznania kultury Austrii. Uczniowie musieli wykazać się znajomością języków obcych. Mieli okazję brać udział w żywej lekcji historii, kultury sztuki, biologii, fizyki i techniki. To był czas nie tylko cieszenia oczu blaskiem świątecznych ozdób, ale także czas nauki. Zgodnie z powiedzeniem „podróże kształcą” – tak też było w tym przypadku:)
