Pierwszym punktem programu naszej jesiennej wycieczki był zamek Tenczyn w Rudnie. Oprócz solidnej porcji historii, usłyszeliśmy też garść legend związanych z tym miejscem oraz mieliśmy możliwość wejścia na wieżę i podziwiania pięknej panoramy okolicy. Prawdziwą atrakcją okazało się nie tylko wyszukiwanie amonitów w kamieniach, z których zbudowany była zamek, ale również zbieranie nietypowych kamyków. Na zakończenie zwiedzania można było zakupić pamiątki w postaci miniatur zamku.
Następnie udaliśmy się do Trzebini na zwiedzanie Dworku Zieleniewskich. Mogliśmy poczuć atmosferę lat międzywojennych i „pomieszkać” jak ówcześni mieszkańcy – Marian i Paulina Zieleniewscy. Siedzieliśmy na kanapach, krzesłach i korzystaliśmy ze starodawnego telefonu.
Wycieczkę zakończyliśmy krótkim spacerem po rynku w Trzebini